Odkładam na później obowiązki. Wielkie rzeczy, których dokonam, dokonam później. Małe rzeczy, na które mam ochotę, zrobię, gdy znajdzie się czas - pisze Malina Prześluga.
Pierwszy akt. Odkładam na później obowiązki. Odpowiedzialność odsuwam od siebie tak daleko jak się da. Sen. Sprawy do załatwienia przekładam na kiedy indziej, potem instancje, urzędy, podmioty każą czekać jeszcze. I jeszcze, i dłużej. Ważne rozmowy datę ważności mają na jutro. Wielkie rzeczy, których dokonam, dokonam później. Małe rzeczy, na które mam ochotę, zrobię, gdy znajdzie się czas. Jutro tu ogarnę. Przeproszę, podziękuję, opowiem o miłości, gdy będzie dobry moment, jeszcze nie teraz. Psa przygarnę kiedyś, napiszę list, pojadę do Indii, będę zdrowo się odżywiać. Teraz trzeba przeczekać, za chwilę przyjdzie lepszy czas, wiosna. Albo lato, może jesień, ale nie ta, następna. Sporządzę listę dziesięciu rzeczy, które chcę zrobić przed śmiercią. Jutro sporządzę, dzisiaj nie mogę, dzisiaj nie nadaje się do niczego. Dzisiaj jest zimno, pada deszcz, obiad był taki zwykły, pobudka ciężka, długa i niewygodne buty, które j