"Hantio" w reż. Jacka Zawadzkiego na XVII Festiwalu Teatralnym Maski w Poznaniu. Pisze Bartłomiej Kalinowska w serwisie Teatr dla Was.
Istnieje taki typ estetyki uprawiania sztuki teatralnej, w którym od progu sali, gdzie ma odbyć się prezentacja , schylam z szacunkiem czoło. W swoim upodobaniu do wszelkich działań awangardowych, zasiadam w pierwszym rzędzie widowni i wychylam jak tylko mogę szyję w stronę sceny. Wobec prostego - drewnianego krzesła oraz stołu nie potrzebuję już żadnych wideo artów, poszukiwań nowych form i innych środków wyrazu. Wystarczy mi osoba aktora (w tym przypadku jednego), by paradoksalnie silne wrażenie iluzyjności teatralnej stało się moją realnością. Monodram Jacka Zawadzkiego jest poetyckim spotkaniem na granicy dwóch światów. Naszego wszechogarniającego - post, w którym odpowiedź na pytanie "mieć czy być" z każdym kolejnym dniem okazuje się prostsza oraz pełnego samotności świata Hantio. Spektakl oparty jest na trzech tekstach: "Zbyt głośna samotność" Bohumila Hrabala, "Malte" Rainera M. Rilkego i "Księga niepokoju" Fernanda Pessoi. Wydobyw