EN

19.03.2008 Wersja do druku

Lepiej będzie gorzej

Powstało przedstawienie mówione, śmiało mogące aspirować do miana słuchowiska radiowego - o spektaklu "O lepszy świat" w reż. Tomasza Koniny w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu pisze Łukasz Rudziński z Nowej Siły Krytycznej.

Wojna to nienasycony potwór. Wchłania wszystko, co napotyka na drodze. Nie ma przeszłości, nie ma przyszłości. Nie ma nawet teraźniejszości. Jest pustka jednakowo jałowych dni i nocy. Jeśli trafiłeś na wojnę, to znaczy, że jesteś w piekle. Pobyt na wojnie to najlepszy sposób na nieistnienie. Wstrząsający obraz wojny Rolanda Schimmelpfenniga "O lepszy świat" na deskach Teatru im. Kochanowskiego w Opolu wystawił Tomasz Konina. Ten wstęp jest nieodzowny. Ponieważ jeden z najbardziej przerażających opisów degrengolady i zdegenerowania jednostek militarnych został przedstawiony jako jednostajna recytacja pokawałkowanych na role partii tekstu. Punktem zaczepienia dla autora jest wojna w Wietnamie. Mimo że opis zakopanych żywcem ludzi i wystających z ziemi ich ogołoconych kręgosłupów, czy też bratobójcza walka o przetrwanie przez wszystkich zapomnianych żołnierzy na froncie powinny nas poruszać, nie czujemy nic. Siedzimy wygodnie jak w kinie na filmie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

19.03.2008

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Festiwale