"Wrócę przed północą" Petera Colleya w reż. Mirosława Bielińskiego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Grzegorz Kozera na blogu Notes Poetycki.
Zmęczony ostatnimi wydarzeniami politycznymi, postanowiłem odreagować rzeczywistość w Teatrze im. Żeromskiego na polskiej prapremierze spektaklu "Wrócę przed północą" kanadyjskiego dramaturga Petera Colleya. Sztuka, na szczęście, nie ma nic wspólnego z polityką, jest połączeniem czarnej komedii, dreszczowca i kryminału i dobrze się ją ogląda. Na scenie widzimy czwórkę aktorów: Ewelinę Gronowską (Jenny), Beatę Wojciechowską (Laura), Łukasza Pruchniewicza (Greg) i Janusza Głogowskiego (George). Piąty aktor - związany z kielecką sceną od wielu lat Mirosław Bieliński, tym razem wystąpił w roli reżysera spektaklu. Nie jest to jego debiut reżyserski , w Kielcach wystawiał już "Kpiny i kpinki" oraz "Hotelowe manewry". O treści sztuki nie będę się rozpisywał - młode małżeństwo w starym domu na odludziu, pojawiająca się ta trzecia, rzekoma siostra Grega oraz lubiący whisky sąsiad, snujący straszliwe opowieści o przeszłości domu. Widz