EN

27.08.1996 Wersja do druku

Lekkość salonowa

"Semiramida" Macieja Wojtyszki wystawiona w warszawskim Teatrze Współczesnym przez Er­wina Axera zaczyna się tak. Na scenę wchodzi Denis Diderot (Zbi­gniew Zapasiewicz). Ubrany w ozdobny szlafrok, jedząc sałatę, zwraca się wprost do publiczno­ści z pytaniem, czy chce posłu­chać opowieści o "amorach filozo­fa". I tak już będzie stale. Diderot jest głównym bohaterem, a jedno­cześnie narratorem tej historii. Je­go - skierowane bezpośrednio do widzów - opowiadanie nadaje jej lekki ton i rytm. Czasem akcja ulega zwieszeniu, a my słyszymy ko­mentarz filozofa do ostatnich zda­rzeń. Literacka forma dramatu Ma­cieja Wojtyszki ma decydujący wpływ na jego sceniczny kształt - na to, jak grają aktorzy i na re­żyserię Erwina Axera. Z początku mogło dziwić, że ten wybitny twórca, od dłuższego czasu pracu­jący w Polsce wyłącznie nad te­kstami Sławomira Mrożka, sięgnął po utwór drugiego reżysera, bo ta­ka jest podstawowa profesja Woj­tyszki. J

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lekkość salonowa

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 200

Autor:

Jacek Wakar

Data:

27.08.1996

Realizacje repertuarowe