"Lekcje miłości" Iriny Waśkowskiej w reż. Rafała Sabary w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.
Na pierwszy rzut oka dramat Iriny Waśkowskiej zdaje się nie przykuwać uwagi. Tytuł dramatu przywodzi skojarzenia z jakimś wieczorkiem poetyckim, bądź recitalem piosenek o miłości. Tymczasem "Lekcjom miłości" bliżej jest do poetyki utworów spod znaku rosyjskiego "nowego realizmu" i takich autorów jak Pulinowicz, Kławdijew czy Jabłońska. Waśkowska pokazuje dramat egzystencjalny swoich bohaterów, sytuując ich zarazem w szerszym kontekście rosyjskiej rzeczywistości. "Lekcje miłości" dzielą się na dwie części. Pierwsza z nich opowiada historię Łarisy i jej matki. Młodsza kobieta przygotowuje się właśnie do randki z tajemniczym amantem, Siergiejem. Podekscytowana Łarisa snuje marzycielskie wizje swojego spotkania z mężczyzną, ale rodzicielka konsekwentnie sprowadza ją na ziemię. Istotne są właśnie te psychologiczne różnice między kobietami. Łarisa (Matylda Paszczenko) jest niepoprawną marzycielką. Kobietą po czterdziestce, która wcią�