"Licheń Story" w reż. Tomasza Hynka w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Pisze Grzegorz Giedrys w Gazecie Wyborczej - Toruń.
Niektórzy mówią, że sanktuarium w Licheniu jest doskonalą reprezentacją polskiego Kościoła. To ociekający przepychem estetyczny maszkaron, zimny, odległy i bez ducha. Dramatopisarz Jarosław Jakubowski i reżyser Tomasz Hynek zauważają, że pod tym łatwym stereotypem skrywa się niełatwa prawda To, że polska religijność jest zrytualizowana, płytka i odruchowa, jest truizmem, który chętnie od lat powtarzają media Autorzy przedstawienia "Licheń Story" w Teatrze Horzycy starają się trzymać z daleka od tego rodzaju uogólnień. Dociekają, dlaczego Polacy szukają obecności Boga w swoim życiu i dlaczego akurat poszukają tego w takich miejscach jak Licheń. Pod tysiącem metrów kwadratowych złoceń wierni zanoszą swoje najgorętsze modlitwy i tu walczą ze swoimi osobistymi potworami. "Licheń Story" prezentuje galerię typów - oni reprezentują idee i postawy, nie są postaciami z krwi i kości. Jeśli przechodzą przemianę, to rozwijają się i tak w g