"Lekcja polskiego" Anny Bojarskiej w reż. Marcina Malca w Teatrze TV. Pisze Kalina Zalewska w Teatrze.
Andrzej Wajda reżyserując w 1988 roku pierwsze wystawienie "Lekcji polskiego" Anny Bojarskiej, umieścił w tle Panoramę Racławicką, podświetlaną, gdy bohater sztuki, Tadeusz Kościuszko, w rozmowie ze swoją uczennicą, powracał do polskich zwycięstw i przegranych. Dziś Mariusz Malec rozegrał telewizyjną wersję dramatu w Teatrze Słowackiego, między innymi w garderobie Ludwika Solskiego, prawnuka księżnej Lubomirskiej, która kochała Kościuszkę, ale na męża go nie wybrała. Kraków szczególnie związany jest z Naczelnikiem, a "Słowak" wystąpił w spektaklu nie tylko z uwagi na te związki, i nie tylko dlatego, że sztuka kostiumowa dobrze wygląda w stylowych wnętrzach. Wykorzystując foyer, scenę, słynną kurtynę i widownię, reżyser pokazał teatr jako miejsce, w którym toczą się polskie spory. Uciekł też od jedynie salonowych realiów. Kościuszkę zagrał Artur Żmijewski, sporo młodszą Emilkę Zeltner - Eliza Rycembel. Aktor nie haftuje ju