EN

25.10.2010 Wersja do druku

Lekcja o zbrodni

"Nasza klasa" w reż. Ondreja Spišáka z Laboratorium Dramatu w Warszawie na XV Konfrontacjach Teatralnych w Lublinie. Pisze Waldemar Sulisz w Dziennniku Wschodnim.

To jest spektakl nie dla idiotów. To nie jest spektakl dla prowincjonalnych, zapiekłych w antysemityzmie Polaków. To nie jest spektakl dla młodych Żydów, którzy przyjeżdżają do Polski i demolują hotele, w których mieszkają. To jest spektakl o tragedii w Jedwabnem, gdzie w 1941 roku Żydów zapędzono do stodoły i podpalono. W PRL-u winę za zbrodnię zrzucono na nazistów. W 2001 roku Polska przyznała się do tego, że to Polacy zapędzili Żydów do stodoły i spalili. Zbrodnię popełnili sąsiedzi Żydów, dokładnie koledzy z jednej klasy. Tadeusz Słobodzianek napisał o tym tekst, Ondrej Spišák wyreżyserował przedstawienie, które w brutalny sposób pokazuje jak do tragedii w Jedwabnem doszło. Aktorzy relacjonują, jak Polacy w Jedwabnem cieli na kawałki nadpalone i splecione w poszukiwaniu ratunku ciała Żydów. Bo trzeba było posprzątać po akcji. Twórcy spektaklu pokazali powojenne losy Polaków, którzy spalili kolegów z klasy. Oraz Żyda, k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nasza klasa Tadeusza Słobodzianka (recenzja)

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni online

Autor:

Waldemar Sulisz

Data:

25.10.2010

Festiwale