Wspomnieniowa biesiada dawnych mieszkańców Legnicy, koncert zespołu Leningrad, polskie i rosyjskie przedstawienia, konferencja naukowa, to tylko niektóre z punktów programu trzydniowego festiwalu "Dwadzieścia lat po", zaplanowanego na wrzesień przyszłego roku, w rocznicę wymarszu wojsk radzieckich z Legnicy.
Wojska Armii Radzieckiej opuściły Legnicę 17 września 1993 roku. Miasto będzie hucznie świętować 20. rocznicę tego wydarzenia. Pomysłodawcami wydarzenia są Jacek Głomb [na zdjęciu], dyrektor Teatru Modrzejewskiej, i Franciszek Grzywacz, współwłaściciel wydawnictwa Edytor. - Postanowiliśmy zrobić akcję społeczną, w którą zaangażują się rozmaite organizacje pozarządowe - mówi Głomb. - Chcemy przywołać historię, dotknąć ludzkich losów i emocji, nie unikając tematów trudnych. Nie interesują nas sentymenty, ale pamięć, w której jest miejsce na różne oblicza pobytu Rosjan w Legnicy. Chcemy ich tutaj zaprosić, żeby skonfrontować różne głosy i postawy. Zarówno Głomb, jak i Franciszek Grzywacz od kilku lat obserwują nowy trend w turystyce sentymentalnej - wracających po kilkudziesięciu latach do Legnicy Niemców zastępują Rosjanie: przyjeżdżają rodzice z dziećmi, które wyjechały stąd, kiedy miały kilka lat. Uaktywniają s