Legnicki Teatr im. Heleny Modrzejewskiej, wzorem swojej patronki, wyjeżdża we wtorek (10 października) do USA na największe w swojej historii tournée, podczas którego pokaże swoją najnowszą inscenizację - "Otella" według Williama Szekspira.
- Nasz wyjazd do USA to ogromne przedsięwzięcie. Trzytygodniowe tournée i występy w trzech różnych miastach to duże wyzwanie i chociażby pod względem logistycznym bardzo trudne do przeprowadzenia - stwierdził dyrektor legnickiej sceny Jacek Głomb. Teatr im. Modrzejewskiej wyjeżdża na zaproszenie organizatorów międzynarodowego festiwalu Lit Moon World Theatre Festival, który odbędzie się w Santa Barbara w Kalifornii. Legnicki teatr będzie pierwszą polską sceną prezentującą się na tej imprezie. Obok niego swoje widowiska pokażą grupy m.in. z Rosji, Kanady, Bułgarii, Islandii i USA. Tegoroczna edycja tej imprezy poświęcona jest twórczości Szekspira. - To światowa półka. Te występy stwarzają nam ogromne szanse i zamierzamy je wykorzystać do kontynuowania naszych sukcesów - podkreślił Głomb. Zaznaczył, że legnicki teatr rusza śladem swojej patronki. Modrzejewska wyemigrowała do Kalifornii w 1876 roku i mieszkała tam przez resztę życia