W Legnicy rozpoczęły się przygotowania do realizacji pierwszego fabularnego filmu opowiadającego o bitwie pod Legnicą. - Trzeba bitwę opowiedzieć na nowo - mówi reżyser Jacek Głomb.
- To wstyd dla kraju, że nie ma filmów na tematy tak ważnych wydarzeń historycznych dla Polski, jak na przykład bitwa pod Legnicą czy bitwa pod Monte Cassino - uważa Jacek Głomb [na zdjęciu], reżyser i dyrektor Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy. Jego zdaniem problemem jest brak nowoczesnej narracji. - W samej Legnicy bitwa jest czymś kompletnie oczywistym, ale też czymś kompletnie omijanym - mówi Głomb. - Trzeba bitwę opowiedzieć na nowo, dodać jej nową legendę i nowy współczesny ton - dodaje. Na razie szczegóły przedsięwzięcia są okryte tajemnicą. Wiadomo jednak, że gotowy jest już scenariusz. Głomb zmierzy się z opowieścią o bitwie pod Legnicą już drugi raz. Kilka lat temu wystawił na ten temat plenerowe przedstawienie w Legnickim Polu. Teraz przygotowuje się do jej kinowej ekranizacji. Na razie nie chce ujawniać szczegółów, ale dodaje, że niedługo zdradzi je Czytelnikom "Rzeczpospolitej".