„Od tego spektaklu rozpoczynamy współpracę, mam nadzieję, że stałą i bliską, z Akademią Teatralną w Warszawie” – tak w maju zeszłego roku mówił dyrektor Modrzejewskiej Jacek Głomb. „Puste miasto” jest bowiem pierwszym efektem wspólnych działań legnickiej sceny z warszawską uczelnią, w ramach których młodzi reżyserzy na deskach Gadzickiego będą mieli okazję realizować swoje spektakle dyplomowe. „Puste miasto” wraca w listopadzie na afisz.
Legnicka realizacja w reżyserii Weroniki Marii Kuśmider była polską prapremierą tekstu macedońskiego dramaturga Dejana Dukovskiego. Sztuka opowiada o relacji dwójki braci, kreowanych tutaj przez Mateusza Krzyka i Bartosza Bulandę. Przedstawienie kryje w sobie głęboko antywojenne przesłanie. Naprzeciw siebie stają w niej mężczyźni, uciekający z obozów wrogich armii. Obrazu spustoszenia powodowanego konfliktem zbrojnym ma dopełnić wymowna scenografia stworzona między innymi ze starych, ofiarowanych przez widzów teatru krzeseł.
- Tekst Dejana Dukovskiego – jak i nasz spektakl – ma wymiar prawdziwie uniwersalny i opowiada o doświadczeniu, które może stać się naszym udziałem, nawet bez kontekstu konfliktu zbrojnego. Teatr jest metaforą a sytuacje, do których odeśle widzów nasz spektakl, zależą od ich osobistych historii – zapowiada reżyserka Weronika Maria Kuśmider.
Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Krzyk i Bulanda grają braci z dużym zaangażowaniem, odważnie, po bandzie. Tekst Dukovskiego wydaje się rozwlekły, przegadany, mimo tego przedstawienie ma – o dziwo! – dobre tempo. Nie nuży. To przede wszystkim zasługa aktorów, którzy w skromnej obsadzie – bez podpórek w postaci np. grającej na żywo kapeli – potrafili przez półtorej godziny całkowicie skupić na sobie uwagę widzów.
„Puste miasto” na deskach Sceny Gadzickiego już w najbliższy weekend 18 – 19 listopada o godzinie 19.00. Bilety dostępne są w kasie Teatru oraz online.