Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra i Macedonia to trasa artystycznej wyprawy spektaklu Katarzyny Knychalskiej "Moja Bośnia" w reżyserii Jacka Głomba. Tuż przed wyjazdem sztukę o polskich reemigrantach z Bośni, którzy po II wojnie światowej osiedlili się w okolicach Bolesławca, obejrzą po raz pierwszy legniczanie.
- Na Bałkany wyjeżdżamy dzień po legnickich prezentacjach spektaklu, czyli 27 września. Do 5 października mamy w programie podróży 5 przedstawień w Sarajewie, Mostarze, Podgoricy i Skopje - mówi autorka scenariusza sztuki Katarzyna Knychalska, prezes wrocławskiej Fundacji Teatr Nie-Taki, która jest producentem spektaklu. Wyjazd stał się możliwy dzięki dotacji MKiDN (67 tys. zł) w ministerialnym programie "Promocja kultury polskiej za granicą w roku 2015". Akcja sztuki zaczyna się podczas ii wojny światowej, w latach czterdziestych ubiegłego wieku, w Jugosławii w zajętej przez chorwackich faszystów i nacjonalistów wiosce pod Sarajewem zamieszkałej przez potomków polskich osadników z Galicji, którzy u schyłku XIX wieku zostali osiedleni na bałkańskich peryferiach Austro-Węgier. Trwa okrutna rzeź między nacjonalistami i komunistami, Chorwatami, Serbami i Bośniakami, katolikami, muzułmanami i prawosławnymi. Ojciec narratorki próbuje ocalić ukrywaj