Po rocznej przerwie w surowych wnętrzach legnickiej Sceny na Nowym Świecie, ponownie obejrzymy historię tragicznej miłości Romea i Julii przeniesioną w lata charlestona i narodzin faszyzmu. Spektakl w adaptacji Krzysztofa Kopki wyreżyserował Jacek Głomb.
To uwspółcześniona adaptacja romansu wszech czasów wyprowadzona z renesansowych pałaców na place i ulice Werony lat 20. ubiegłego wieku. Efektem jest wypełniona muzyką i opiumowym zapachem inscenizacja z udziałem legnickich amatorów, którzy wcielają się w lud północnowłoskiego miasta nad Adygą. Bohaterowie miłosnej tragedii Szekspira zostali przeniesieni w świat, w którym kwestionowane są wszelkie dotychczasowe wartości: w państwie, społeczeństwie i rodzinie, w którym stare gwałtownie zderza się z nowym. Akcja sztuki osadzona została w realiach Włoch lat 20. ubiegłego wieku, do których docierają ze świata nowinki będące skutkiem wojennej masakry i związanych z nią zasadniczych zmian w polityce (na scenę wchodzą ruchy radykalne, zarówno komuniści, jak i faszyści), kulturze (nieme kino, futuryzm, dadaizm, jazz, artystyczna cyganeria), obyczaju (emancypacja kobiet) i stylu życia (upadek autorytetów, kryzys tradycyjnej rodziny, moda na nark