Dla Lecha Raczaka, szefa legendarnych Ósemek, który po raz kolejny reżyseruje w Teatrze Modrzejewskiej, będzie to pierwsze podejście nie tylko do "Makbeta", ale i do samego Szekspira.
Reżyser sięga teraz po tragedię o zagrożeniach czyhających na tych, którzy nadto są przywiązani do władzy. Lecha Raczak: - W Makbecie nie tyle chcę odnosić się do polskiej współczesności, co odczuwam wyraźnie szaleństwo świata, który gotów jest znowu wypadać z orbity opisanej naukowo przez fizyków i socjologów - twierdzi. Do teatralnych przesądów, jakie wiążą pecha z tym tekstem, legnicki teatr podchodzi z ostrożnością i szacunkiem, ale bez strachu. Premiera w sobotę 11 lutego, o godz. 19. Kolejne spektakle 17, 18 i 19 lutego. Bilety 30 i 20 zł.