Po rocznej przerwie na legnicką scenę wraca kostiumowa, awanturniczo-liryczna komedia omyłek, w której historia miesza się ze współczesnością. Taki jest "Cyrano de Bergerac" w barwnej i roztańczonej inscenizacji choreografa Leszka Bzdyla i dramaturga Krzysztofa Kopki. Spektakle 14 i 15 stycznia o 19.
"Cyrano de Bergerac" to komediowa opowieść o życiu i niespełnionej miłości dzielnego szlachcica, mistrza pojedynków na szpady a jednocześnie poety i filozofa o złotym sercu, ciętym dowcipie i niezłomnych zasadach, który zakochuje się w swojej kuzynce Roksanie. Kompleks długiego nosa wstrzymuje go jednak od bezpośredniego okazania uczuć i walki o ukochaną. Robi to w końcu, ale w specyficzny sposób - pisząc miłosne listy w imieniu swojego żołnierskiego kompana i przyjaciela Christiana. Kłopot w tym, że z każdym kolejnym listem coraz bardziej rozkochuje obiekt własnej miłości i pożądania w swoim przyjacielu i konkurencie. To sytuacja, która może skończyć się banałem albo uczuciową i życiową katastrofą. Zgodnie z regułami gatunku w siedemnastowiecznym tle mamy wojnę francusko-hiszpańską, masakry między katolikami i protestantami, ale przede wszystkim klasyczne motywy komediowe i awanturnicze. W legnickiej inscenizacji zobaczymy bohatera z