EN

11.12.2017 Wersja do druku

"Legenda Bałtyku": Pod Pegazem jak na planie filmowym

"Legenda Bałtyku" Feliksa Nowowiejskiego w reż. Roberta Bondary w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Dzieło Nowowiejskiego w interpretacji Tadeusza Kozłowskiego i inscenizacji Roberta Bondary okazało się dziełem ze wszech miar filmowym. Dźwiękom uwertury towarzyszyła projekcja filmowa, która od początku sugerowała, że nie czeka nas na scenie rekonstrukcja baśniowej opowieści Walerii Szalay-Groele (libretto). Młody mężczyzna ubrany w lekko stylizowany na średniowieczny strój wędruje brzegiem morza i rozstawia sieci Kiedy podniesie się kurtyna, zobaczymy go jako Domana (Pavlo Tolstoy). Historia miłosna - Bogna (Wioletta Chodowicz) kocha Domana i nie chce wyjść za mąż za Lubora (Robert Gierlach) - miesza się z opowieścią o mitycznej "słowiańskiej Atlantydzie". Ojciec Bogny widząc nieprzejednaną postawę córki, stawia Domanowi warunek. Musi zdobyć koronę Juraty. Robert Bondara mając świadomość, że akt drugi stanowi wielką scenę baletowa, w finale I aktu dubluje postaci Bogny i Domana tancerzami (Julia Korbańska i Gal Trobentar Žaga

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Legenda Bałtyku": Pod Pegazem jak na planie filmowym

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski online

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

11.12.2017

Realizacje repertuarowe