Zwycięstwo Klaty na katowickim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje nie jest niespodzianką. Twórca "Sprawy Dantona" jest dziś jednym z najbardziej konsekwentnych, czujnych i inspirujących artystów swojego pokolenia - pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej.
Reżyser w polskim teatrze nadal uważany jest za "właściwego twórcę" spektaklu. Nie chodzi się na Szekspira, ale na Szekspira według Krzysztofa Warlikowskiego czy Mai Kleczewskiej, w opisach mniej uwagi poświęca się aktorskim kreacjom, a więcej pomysłom interpretacyjnym, "przepisywaniu", "skreczowaniu", "dekonstruowaniu" tekstu. Marzeniem krytyków jest odkryć "nowego zdolnego", opisać nową formację pokoleniową. Reżyserzy sami dostrzegają swoją szczególną pozycję i autoironicznie opisują się we własnych spektaklach jako nowi celebryci (jak w "Portrecie Doriana Graya" Michała Borczucha w TR Warszawa). Stąd też katowicki Festiwal Sztuki Reżyserskiej powinien być najgorętszym wydarzeniem każdego sezonu. Tymczasem przegląd tracił na znaczeniu, bo za dyrekcji Kazimierza Kutza pojawiały się tam spektakle zupełnie nieodzwierciedlające fermentu panującego na polskich scenach. Tegoroczna edycja (7-14 marca) to krok ku zmianie tej sytuacji. Dyrektor Ja