Bujne, młode kobiety i eleganccy mężczyźni zamknięci w ekskluzywnym sanatorium nad morzem - to już jest intryga... i jednocześnie dobry sposób, żeby zapewne widownię. Wiedział o tym Tadeusz Rittner i wie o tym Aleksandra Śląska. Jest to też doskonały egzamin zdolności i kunsztu prowadzonych przez nią na scenie warszawskiego Teatru Ateneum dyplomantów stołecznej PWST. Już 24 bm. na deskach przy Jaracza pojawią się nowe twarze w sztuce "Lato"., Obserwowaliśmy jedną z ostatnich prób z reżyserem przedstawienia Aleksandrą śląską i dziekanem Wydziału Aktorskiego Janem Englertem. Wokoło zima, a u Pani "Lato" i gorące uczucia. Czy tylko artystycznym zamiłowaniem do kontrastów można wytłumaczyć ten wybór? - pytamy panią reżyser. - Sztuka jest jakby stworzona do tego, aby pokazać umiejętności każdego studenta. Komedia, a szczególnie tak delikatna jak "Lato", jest trudnym sprawdzianem nawet dla dojrzałego, już ukształtowanego aktora, a cóż d
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski, Nr 16