EN

23.02.2011 Wersja do druku

Lalka posiada środki wyrazu często niedostępne aktorowi

Świat podległy całkowicie dyktatowi fantazji, nieskrępowany logiką dorosłych, to bardzo ciekawy świat, który od mojej osobistej wyobraźni wymaga intensywnych eksploracji. Ważny również jest fakt istnienia przestrzeni, w której swobodnie poruszać mogą się tylko dzieci - mówi Stefan Batonik, reżyser Marianny i smoków" w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu.

Małgorzata Leyko: Dotychczas zajmował się Pan różnymi formami teatralnymi - od klasycznie pojmowanych inscenizacji dramatów po formy eksperymentalne i kabaretowe. Jak na tym tle sytuują się Pańskie realizacje przedstawień dla dzieci? Stefan Batonik: Realizacja przedstawienia dla dzieci niesie ze sobą możliwości, których być może nie wziąłby pod uwagę reżyser pracujący nad sztuką dla dorosłej publiczności. Świat podległy całkowicie dyktatowi fantazji, nieskrępowany logiką dorosłych, to bardzo ciekawy świat, który od mojej osobistej wyobraźni wymaga intensywnych eksploracji. Ważny również jest fakt istnienia przestrzeni, w której swobodnie poruszać mogą się tylko dzieci. No bo kto inny mógłby traktować poważnie krasnoludka, smoka czy czarownicę? Obecnie przygotowywane przedstawienie kaliskie łączy grę w żywym planie i techniki lalkarskie. Jakie walory dla aktora posiada posłużenie się lalką na scenie? - W trakcie prób przekonuj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozmowa z reżyserem "Marianny i smoków"

Źródło:

Materiał nadesłany

Ziemia Kaliska nr 7/18-02-11

Autor:

Małgorzata Leyko

Data:

23.02.2011

Realizacje repertuarowe