Niektórym pomysł pokazywania na scenie umierającego dziecka może wydać się niesmaczny. Łatwo przecież popaść w skrajny sentymentalizm i drażniącą naiwność. Na szczęście wzięła się za to aktorka o dużym doświadczeniu. Dziewięcioletniej Steinberg los nie oszczędza. Choruje na raka. W dodatku jest autystycznym dzieckiem, a jej rodzice rozeszli się. Dziewczynka uwielbia śpiew Marii Callas i ma niezwykły zmysł obserwacji. Bezbłędnie odczytuje relacje między dzicami, trafnie osądza rzeczywistość i nad wyraz dojrzale pojmuje świat. Temat sztuki jest dość ryzykowny, bo jak tu przekonująco pokazać umierające autystyczne dziecko? Krystyna {#os#305} Janda{/#} mimo to podjęła się tego trudnego zadania i trzeba przyznać, że wyszła z niego obronną ręką. Zaryzykowała wiele, bo jakże łatwo wpaść w takiej sytuacji w banalną ckliwość. Aktorka zrezygnowała z dosłownego udawania chorego dziecka, postanowiła jedynie zasuge
Tytuł oryginalny
Lekcja szacunku
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta w Katowicach nr 249