"Czarne papugi" Alejandra Moreny Jashésa w reż. Michała Borczucha w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie. Pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.
"Czarne papugi", ostatni spektakl Michała Borczucha, dwukrotnego laureata nagrody na festiwalu Boska Komedia i zdobywcy "Paszportu Polityki", właściwie nie jest spektaklem. I to jest jego siła. Dobrze, że ten projekt (ulubione słowo w dzisiejszym teatrze) odbywa się w Małopolskim Ogrodzie Sztuki (scena Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie). Bo to miejsce na eksperymentalne przedsięwzięcia. I tym właśnie jest najnowsze przedstawienie Michała Borczucha. Bo zamiast gotowego dzieła oglądamy raczej laboratorium formy. Mamy wgląd w to, jak artysta wraz z aktorami konstruuje formę swoich spektakli, a raczej jak jej poszukuje. Oglądamy film nagrany w nieczynnym skrzydle szpitala w Kobierzynie, rozmowy z dawnymi pacjentami, eksperymenty ze światłem, próby odgrywania i przetwarzania rozmów, budowania roli przez aktorów. I to właściwie wydaje mi się w tym projekcie najciekawsze. Poszukiwanie ekwiwalentu zadanego tematu - w tym wypadku choroby psychicznej. Borczuch p