EN

27.11.1992 Wersja do druku

Laboratorium Różewicza

Macierewicz jeszcze koszulę w zębach nosił, gdy Tadeusz Różewicz dokonał pierwszej w Polsce lustracji. Objął nią przede wszystkim siebie i własne pokolenie składające się przeważnie z ludzi, których w taki czy inny sposób przetrąciła wojna, którzy potem "klaskali", by następne popaść w zniechęcenie, apatię, konflikty wewnętrzne. Wpisał w "Kartotekę" polskie życiorysy, doświadczenia. przeprowadził wiwisekcję polskiej duszy. Wszystko to nie mieściło się w tradycyjnych schematach "Kartoteka" więc przełamuje ograniczenia starej dramaturgii, dekomponuje mieszczański teatr. Jej znaczenie i funkcję w latach sześćdziesiątych można porównywać do roli, jaką odegrało w polskiej kulturze i świadomości na początku wieku "Wesele". Przed kilkoma laty w herbatami "Herbowa" Różewicz zwierzył mi się, że chciałby raz coś wyreżyserować w teatrze. I oto właśnie teraz 72-letni poeta pracuje z aktorami Teatru Polskiego nad nawą wersją swej "Kar

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza, nr 48

Autor:

Tadeusz Burzyński

Data:

27.11.1992

Realizacje repertuarowe