Teatr STU, znany ze swoich nieszablonowych działań teatralnych, wystąpił z nową, oryginalną premierą - dziewiątą w tym sezonie. Jest nią "Labirynt" FERNANDO ARRABALA - pisarza, malarza i dramaturga hiszpańskiego osiadłego we Francji.

Premierę poprzedziło odsłonięcie na na frontonie teatru olbrzymiego obrazu Zbigniewa Kamieńskiego pod tym samymi tytułem. Pierwsze wystawienie tej sztuki w Polsce uświetniła obecność autora. Fernando Arrabal, którego "Cmentarzysko samochodów" znajduje się w bieżącym repertuarze kilku naszych teatrów, 20 czerwca w siedzibie Teatru STU spotkał się z publicznością, wykonawcami i dziennikarzami. Jego "Labirynt" to przedstawiona w kontrowersyjnej i brutalnej formie opowieść o uwikłaniu człowieka w sytuacje dlań szczególne. To czy znajdzie z nich wyjście, czy też nie - zależy nie tylko od niego... Brawurowe kreacje stworzyli w spektaklu: Jan Frycz, Jan Peszek, a godnie towarzyszyli im: Iwona Bielska, Włodzimierz Jasiński i Andrzej Róg. Reżyserował gościnnie rodak Arrabala Angel Berenguer, a scenografię, w której główną rolę pełnią grube liny i szare koce, zaprojektował Ryszard Melliwa.