Do inspiracji "Szekspirem współczesnym" Jana Kotta przyznają się właściwie wszyscy, od Giorgio Strehlera i Petera Brooka po młodego reżysera na prowincji świata. Książka polskiego intelektualisty, przetłumaczona na kilkadziesiąt języków, zaważyła na kształcie współczesnego teatru. Nie do innych inspiracji przyznaje się także Krzysztof Warlikowski, reżyser średniego pokolenia, wystawiający w kraju i za granicą. Po "Kupcu weneckim" (Toruń), "Opowieści zimowej" (Poznań), "Peryklesie" (Mediolan), "Poskromieniu złośnicy" i "Hamlecie" (Warszawa), "Wieczorze trzech króli" i "Burzy" (Stuttgart) "Burza" w warszawskich Rozmaitościach jest jego dziewiątym spotkaniem z dziełem mistrza ze Stratfordu. Teatr Warlikowskiego wyróżnia się ambitnym repertuarem, szczególnie zaś sposobem realizacji. Oprócz Szekspira wystawiał "Roberto Zucco" i "Zachodnie wybrzeże" Koltesa, "W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta, "Proces" Kafki, "Elektrę" Sofoklesa, "Bachant
Tytuł oryginalny
Labirynt i zwierciadło
Źródło:
Materiał nadesłany
Twórczość nr 5