EN

3.03.2005 Wersja do druku

"La serva padrona", czyli sposoby na zdobycie majętnego męża

"La serva padrona, czyli vademecum młodej sekretarki" w reż. Doroty Kolak w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Stanisława Grażyńska w Głosie Wybrzeża.

Nie przypuszczał Giovanni Battista Pergolesi, że pozostawiając bogatą spuściznę w postaci oper, mszy, oratoriów itd. największą popularność (wraz ze "Stabat Mater") osiągnie intermezzo - "La serva padrona". Z tradycji weneckiej wywodził się zwyczaj prezentowania publiczności podczas przerwy w spektaklu opery zabawnych wstawek scenicznych. Od premiery neapolitańskiej w 1733 roku do dziś to urocze intermezzo co i raz pojawia się na afiszach teatrów muzycznych na świecie. Tym razem dzieło zagościło w gdańskim Ratuszu Staromiejskim w bardzo pomysłowej formie. Część pierwsza to propozycja przedstawienia oryginalnej wersji w reżyserii Doroty Kolak. Akcja rozgrywa się właściwie bez scenografii, jeśli nie liczyć szerokiego pudła jako loże. I oto służąca - Serpina tyranizuje swego chlebodawcę Uberta. Wszystko w celu by zdobyć go na męża no i w końcu cel osiąga. Anna Fabrello - urodziwa, młoda śpiewaczka solidnie przygotowana, stworzyła postać mo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"La serva padrona", czyli sposoby na zdobycie majętnego męża

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 39/2.03.

Autor:

Stanisława Grażyńska, Radio Gdańsk

Data:

03.03.2005