Stary Teatr w Krakowie, Nowa Scena. "PAW KRÓLOWEJ" według powieści Doroty Masłowskiej. Reżyseria: Paweł Świątek, adaptacja i dramaturgia: Mateusz Pakuła, scenografia: Marcin Chlanda, premiera: 27 października 2012
Na kilka minut przed rozpoczęciem spektaklu, kiedy widzowie nie krępują się rozmawiać, swobodnie rozparci w fotelach, dwie pary wykonawców gimnastykują pod ścianą swoje głosy. Pierwsze wrażenie, jakie wywołuje krakowski "Paw królowej", polega na kontraście między pustym, cybernetycznym pokojem w kratkowy deseń, a realnością dźwięków wydawanych przez aktorów. Monotonnie powtarzane sylaby stopniowo zaczynają przypominać gruchanie, trele ptaków, małpie wrzaski, buczenie i trzaskanie, chrząkanie, westchnienia i jęki, słowem: zwierzęco-ludzką, infernalną kakofonię. Jeszcze nie zgasły światła na widowni, a już publiczność zaczyna się męczyć, niepokoić, wzdychać o chwilę ciszy. Hałaśliwa fonosfera, powołana do istnienia przez aktorów, to klucz do przedstawienia Pawła Świątka. W dźwiękowej tkance pierwszych minut spektaklu kryje się w zalążku także wszystko to, co stanowi miąższ powieści Masłowskiej: splątane ze sobą rzeczy i ist