Z wielkim hałasem przegalopował przez sceny dwóch kontynentów, z napisaną - w roku 1963 sztuką pt. "Się kochamy" (Love), - amerykański dramatopisarz Murray Schisgal. Wystawiło ją także kilka teatrów polskich w sezonie 1966/67, a i później błąkała się jeszcze po naszych scenach. Dorabiano do tej sztuki, drwiącej boleśnie z kompleksów i perypetii amerykańskich średniaków mit rozprawy z teatrem absurdu i z absurdem codzienności. Po trosze dali się na to nabrać niektórzy ówcześni realizatorzy polscy. Na błyskotliwości aktorów i dialogowych igraszkach oparli swoje przedstawienie aktorzy i reżyser w Teatrze Współczesnym w Warszawie, wzbogacając swoim kapitalnym aktorstwem zręczną przeciętność tekstu. Do sztuki Schisgala powrócił obecnie warszawski Teatr "Kwadrat" otwierając jej premierą swój nowy i samodzielny sezon. Niestey sztuka się zestarzała, i choć dzisiaj budzi śmiech i "radochę" widowni, ani reżyser, ani ak
Tytuł oryginalny
Kwadratura trójkąta
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne Nr 181