EN

25.01.2002 Wersja do druku

Kwadratura romansu

Przebieranki, trzaskanie drzwiami, egzotyczne kostiumy i opadające spodnie - ten zestaw gagów typo­wych dla komedii bulwarowej znany twór­ca filmowy Sylwester Chęciński ("Sami swoi") reżyserował już w kilku polskich teatrach, z wrocławskim Teatrem Współ­czesnym włącznie. Tym razem "Komedię sytuacyjną" będzie można od soboty oglą­dać na jeleniogórskiej scenie. Efekt sceniczny zależy od kondycji ak­torów. We Wrocławiu było dość zabaw­nie. Akcja jest nadzwyczaj prosta. Dwaj komediopisarze Karol i Artur powinni w ciągu tygodnia napisać odcinek telewi­zyjnego serialu. Ponagla ich agent Mau­rycy, a obezwładnia brak pomysłów i ta­lentu. Pewnego wieczoru bohaterowie upijają się tak bardzo, że Karol z Artu­rem mylą żony. Karol zamienioną miłość konsumuje, ciapa Artur nie. Zamiast kwartetu zdradzonych i tematu nowej sztuki mamy więc małżeński trójkąt i safandułę w tle. W coraz szybszym tempie zdarzeń obie kobiety zamęczają adoratoró

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kwadratura romansu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 21

Autor:

PL

Data:

25.01.2002

Realizacje repertuarowe