EN

16.05.2011 Wersja do druku

Kurtyna i... brawa!

XVIII Bydgoski Festiwal Operowy. Piszą Joanna Lach i Marta Krygier w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.

Było różnorodnie, świeżo i na wysokim poziomie - tak najkrócej można powiedzieć o zakończonym właśnie XVIII Bydgoskim Festiwalu Operowym. Na początek parę liczb. W ciągu dwóch tygodni na scenie Opery Nova zaprezentowało się 743 wykonawców, którzy dla blisko siedmiu tysięcy widzów wystawili pięć oper, dwa balety współczesne i jeden musical. Tak wygląda bilans XVIII Bydgoskiego Festiwalu Operowego. W sobotę wieczorem wielkie święto opery zostało zakończone. Tegoroczna edycja to duży krok ku temu, aby z festiwalu uczynić imprezę o randze międzynarodowej. Przemawiają za tym choćby mocne zagraniczne akcenty - szwedzki Cullberg Ballet i grupa legendarnego Bejarta z Lozanny (o balecie - poniżej). Do tego świetne Combattimento Consort z Amsterdamu, dzięki któremu słuchaliśmy muzyki baroku brzmiącej tak, jak blisko trzy wieki temu. Ale magnesem byli nie tylko wykonawcy. Osobna wartość to interesujące tytuły, których obecność wyróżnia na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kurtyna i... brawa!

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Bydgoszcz nr 112

Autor:

Joanna Lach, Marta Krygier

Data:

16.05.2011

Festiwale