Jolanta Ciosek: Idźmy obejrzeć cymesowy musical, aby odbyć komediową podróż w świat żydowskiej kultury"
Pełne dwie godziny żydowskiego humoru najwyższej klasy. Po "Aj waj! czyli historie z cynamonem" widzowie nie chcieli wypuścić aktorów ze sceny. W repertuarach teatrów próżno szukać takiego ładunku humoru i życiowej mądrości. Spektakl "Aj waj! czyli historie z cynamonem" Rafała Kmity spełnia wszystkie te wymagania. W dorocznym rankingu "Rzeczpospolitej" przedstawienie to zostało uznane za jeden z czterech najlepszych polskich spektakli teatralnych roku 2005. Historie z cynamonem, opowieść o marzeniach i codzienności Żyda poczciwego, są nie tylko świetnie wyreżyserowane, ale też znakomita obsada sprawia, że w ten piękny świat wchodzimy po uszy, pełni radości, wzruszenia. Portret rodziny, której przyszło żyć gdzieś w Europie Środkowej XIX wieku, został skomponowany przez realizatorów z dużym znawstwem. Jak słusznie pisano: "W poetyckim widowisku znalazła się żywiołowa pochwała radości życia, zaduma i smutek żydowskiego artysty, ironiczne u