EN

5.01.2015 Wersja do druku

Kulturalna chwała i chała 2014

Szukając chwały i chały w trójmiejskiej kulturze, w tym roku nie można oczywiście nie skupić się przede wszystkim na dwóch najważniejszych inwestycjach, które pojawiły się w Gdańsku właśnie w tym roku, startując niemal jednocześnie po wieloletnich przygotowaniach, odbijając się z wysokiego poziomu oczekiwań, ale i od silnej, w wielu aspektach nader uzasadnionej krytyki - pisze Przemysław Gulda w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Chodzi o Gdański Teatr Szekspirowski [na zdjęciu widownia] i Europejskie Centrum Solidarności, miejsca, które z jednej strony mają szansę na spowodowanie iście sejsmicznych zmian w lokalnej kulturze, stając się silnymi i promieniującymi nawet daleko poza lokalny wymiar ośrodkami kulturotwórczymi, ale równie dobrze mogą się okazać "białymi słoniami" - inwestycjami ponad miarę i ponad wyobraźnię ich twórców, które będą tylko generować koszty stałe, nie zwracając ich w postaci kreatywnej działalności kulturowej. Oba te ośrodki działają dopiero od kilku miesięcy, ale można próbować stawiać już pierwsze diagnozy i opinie na ich temat. Dużo się dzieje pod (niepotrzebnie) otwieranym dachem Nie, to nie będzie takie łatwe i jednoznaczne: nie uda się po prostu jednego z tych miejsc uznać za chwałę, drugiego za chałę. W przypadku Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego - tej, z obu inwestycji, która wydaje się po kilku miesiącach działalności n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kulturalna chwała i chała 2014

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 2/3-4.01

Autor:

Przemysław Gulda

Data:

05.01.2015

Wątki tematyczne