Bydgoszczanie są coraz bardziej zadowoleni z oferty kulturalnej Bydgoszczy, choć miastu brakuje imprezy, którą moglibyśmy promować się w kraju - pisze Marta Leszczyńska w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
W ramach wielkiego projektu "Przystanek Miasto 2017" firma Kantar Millward Brown sprawdziła, jak bydgoszczanie oceniają ofertę kulturalną. Aż 78 proc. ankietowanych ocenia bardzo dobrze i dobrze bydgoską ofertę kulturalną. Z tego bardzo dobrze aż 29 proc. Podobnie kulturę w swoich miastach oceniają choćby poznaniacy i łodzianie. Bardziej zadowoleni są jedynie mieszkańcy Warszawy, Gdańska, Krakowa, Wrocławia i Torunia. Dla Bydgoszczy to duża zmiana. Dekadę temu kulturę w mieście pozytywnie oceniła zaledwie jedna trzecia z zapytanych. Tym razem niezadowolonych z naszej kultury jest zaledwie 4 proc. ankietowanych. Sposób na promocję Duża część z nas (36 proc.) uważa, że imprezami kulturalnymi miasto powinno promować się w Polsce. Za lepszy sposób na promocję Bydgoszczy uważamy jedynie Brdę i atrakcje wodne (45 proc.). Niestety, Bydgoszczy traci właśnie Camerimage - jedyny festiwal, który masowo przyciągał do miasta gości z kraju i świata.