"Makbet" Williama Shakespeare'a w reż. Katarzyny Deszcz w Teatrze Powszechnym w Radomiu. O internetowym pokazie online pisze Krzysztof Krzak na blogu Kulturalne to i owo.
Powiedzmy to od razu: Katarzyna Deszcz miała na Szekspirowskiego "Makbeta" w miarę oryginalny pomysł, co nie jest dzisiaj zbyt częste. I nawet jeśli do kilku jej realizacyjnych rozwiązań można się przyczepić, to jej przedstawienie w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu jako całość należy uznać przynajmniej za godne uwagi. Reżyserka zrezygnowała z kilku postaci, które swym istnieniem na scenie nie wnosiły niczego znaczącego dla całości akcji. Dzięki temu "Makbet" w radomskim teatrze zyskał na kondensacji do 102 minut, jak najbardziej strawnych dla widza. Katarzyna Deszcz zrezygnowała też wierności didaskaliom nakreślonym przez Williama Szekspira. Pomógł jej w tym scenograf Andrzej Sadowski, który w przestrzeni Dużej Sceny Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu zbudował coś na wzór jakiejś poprzemysłowej hali w kolorze starego złota, w której składowane są niepotrzebne krzesła i stoi wielki pojemnik na śmie