"+1" Jewgienija Griszkowca w reż. Tomasza Leszczyńskiego w Nowym Teatrze w Słupsku. Pisze Krzysztof Krzak na blogu KTO - Kulturalne To i Owo.
Wprawdzie okrojony, ale dobrze, że monodram "+1" w wykonaniu Sebastiana Świerszcza trafił 25 kwietnia 2020 roku do szerokiej grupy teatromanów dzięki nagraniu i internetowej prezentacji on-line. Piszę okrojony, bo jeśli wierzyć opisowi przedstawienia na stronie internetowej Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku, na którego Małej Scenie monodram autorstwa Jewgienija Griszkowca został zrealizowany, powinien on trwać 80 minut. Tymczasem nagranie zaprezentowane w Internecie trwało minut zaledwie 40. Można by zatem powiedzieć "+1", ale "- 40". Nie można na nim zobaczyć m.in. szeroko opisywanego w popremierowych (premiera miała miejsce 13 maja 2016 r.) recenzjach specjalnego sposobu wpuszczania publiczności na widownię przez nadzorcę galerii, czytającego "Iliadę" tudzież bohatera opuszczającego miejsce akcji na rowerze. To z tych opisów można się dowiedzieć, ze bohaterem "+1" jest zwykły człowiek, jakich wielu spotykamy w muzeach czy galeriach zatrudnionych