"Pomalu, a jeszcze raz!" w reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Capitol w Warszawie. Pisze Aleksandra Bigda w portalu Polskiego Radia.
O tym jak być człowiekiem będąc jednocześnie aktorem opowiada najnowsza sztuka "Pomalu, a jeszcze raz!" wystawiana w warszawskim Teatrze Capitol. Kulisy pracy w teatrze przedstawione w oprawie inteligentnego humoru i dobrych piosenek. To, co zazwyczaj teatr skrzętnie przed widzem ukrywa Hanna Śleszyńska, Olga Bończyk, Robert Talarczyk oraz Igor Šebo przedstawią od kuchni i na dodatek w komediowo muzycznej oprawie. A zaznaczyć trzeba, że sytuacja w teatrze jest aż nadto poważna, gdy tuż przed premierą umiera reżyser i jednocześnie aktor grający w przedstawieniu. Zaczynają się poszukiwania zastępcy. Łatwo może nie będzie, ale śmiesznie na pewno. Tym bardziej, że jedynym kandydatem, jakiego udaje się znaleźć jest Czech. W cieniu nadciągającego terminu premiery, mamy okazję obserwować aktora, artystę - dla publiki niemalże istotę z innego świata, w kontekście codziennych, przedpremierowych przygotowań. Niewątpliwie stresogenną, acz niepozba