Tegoroczne lato było pod wieloma względami wyjątkowe. Szczególnie jednak zawrzało w środowisku teatralnym za sprawą nowelizacji ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, wokół której już od kilku lat toczą się boje - pisze Maria Sztuka w miesięczniku Śląsk.
Wszystko bowiem, co przesadzone, przeciwne jest zamiarowi teatru, którego przeznaczeniem, jak dawniej tak i teraz, było i jest służyć niejako za zwierciadło naturze, pokazywać cnocie własne jej rysy, żywy jej obraz, a światu i duchowi wieku postać ich i piętno. (Wiliam Szekspir) Batalia o nowelizację Konieczności zmian, które wymusza transformacja gospodarcza nikt nie kwestionuje, zapisy efektów tych konsultacji oburzają jednak Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków (SPAM), Związek Artystów Scen Polskich (ZASP), Forum Polskich Muzyków Orkiestrowych (FPMO), Związek Zawodowy Aktorów Polskich (ZZAP), Federację Związków Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki (FZZPKiS) a także Polski Związek Bibliotekarzy (PZB), stawiając po drugiej stronie współtwórców rządowej wersji proponowanych zmian zapisów prawnych - Unię Polskich Teatrów (17 teatrów) i Stowarzyszenie Dyrektorów Teatrów (80 teatrów). Nowelizację zatwierdził Sejm, kierując ją