"Kuchnia Caroline" Torbena Bettsa w reż. Jarosława Tumidajskiego w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Agnieszka Kobroń na blogu Afisz teatralny.
Na początku strasznie nudził mnie ten spektakl. Nie mogłam znieść tych niekończących się rozmów. Dłużących się bez końca. I tak jak bardzo miałam dość już słuchania tych ciągłych dyskusji bohaterów, tak z każdą minutą przekonywałam się że bez tych rozmów spektakl nie istniałby wcale. Jarosław Tumidajski, reżyser, może i na początku wodzi swojego widza za nos, ale wszystko po to aby zakończenie miało swój mocny wydźwięk Ta rodzina zdecydowanie nie należy do zwyczajnych. Daleko im do dobrych sąsiadów czy bliskich przyjaciół. Są dobrze usytuowani. Mają duży dom i z pozoru piękne i kolorowe życie. Caroline (Monika Krzywkowska) to przecież wielka gwiazda kulinarnego programu telewizyjnego, z którą - gapiąc się w ekran - możemy przygotować rodzinny obiad. A jak będzie trzeba to zapewne i o jakiś deser się pokusimy. Do życia bohaterki trafiamy w dość przełomowym momencie. Przygotowuje się do nagrania ostatniego odcina swojego