Powiastka filozoficzna Diderota, "Kubuś fatalista i jego pan" jest utworem, klasycznym z gatunku tych, które się nigdy nie starzeją. To pozornie niefrasobliwe dziełko, pełne dowcipu i humoru, stanowiące przecież dokument sporów ideowych epoki Oświecenia we Francji, kpiące w żywe oczy z idealistycznej wiary. W przeznaczenie, żeby nie powiedzieć wyroki boskie, które skłaniają człowieka do bierności i pokornego przyjmowania wszystkiego, co zgotuje los i władcy tego świata, ma stale wiernych czytelników. Ba, kusiło już nieraz do pokazywania przygód Kubusia w formie widowiska. Pamiętam m. in. telewizyjną próbę sprzed lat z Janem Matyjaszkiewiczem w roli głównej. W Malej Sali Teatru Nowego oglądamy przedstawienie, którego scenariusz na podstawie utworu Diderota przygotował Witold Zatorski, do którego teksty piosenek napisał Witold Zatorski i które wyreżyserował... Witold Zatorski. Scenografię przygotował Jerzy Grzegorzewski, reżyser i artysta plas
Tytuł oryginalny
Kubuś fatalista i jego pan
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Robotniczy Nr 65