"Śmierci Ofelii" - monodram Niny Repetowskiej na VIII Przeglądzie Teatrów Jednego Aktora w Krakowie. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.
Aktorka, powiedzmy - późna aktorka, której już nie chce przyjąć żaden klasztor świata i żaden teatr świata - marzy... Panie Święty, jeśli habitu odmawiasz, to przynajmniej Ofelię daj zagrać na ostatniej prostej! Niech Hamlet poczuje do mnie miętę szaloną! Niech mnie pragnie - nie pragnąc, oraz nie pragnąc - pragnie! Niech cierpię w niepewności! Niech tracę zmysły, a gdy on powie: "Ofelio, idź do klasztoru!" - niech pójdę nad rzekę, zapląsam ostatni raz, finalne rymy oszalałej z miłości wyszepczę, skoczę i obrócę się w piękną topielicę z wiankiem ziół na bladym czole! Niech choć raz nie będę kabaretową wywłoką! Niech choć raz, na końcu, poczuję smak ostatecznych skoków serca! Niech boli!... Nikt nie słucha. Tu, na drugim piętrze kamienicy Lamellich przy Mikołajskiej, na scenie pustej, gdzie tylko marna garść nieruchomego powietrza, trochę światła i cieknące z głośników mokre szmery rzeki - późna aktorka, której nie chc