Przedstawienie Redbada Klynstry odsłania mechanizm, w którym ofiary przestępstw stają się współwinnymi Sztuka izraelskiej autorki Edny Mazya opowiada autentyczną historię zbiorowego gwałtu na 14-letniej dziewczynie, do którego doszło w jednym z kibuców w 1988 r. Napisana reportażowym, lakonicznym językiem nie tylko rekonstruuje wydarzenia pewnej gorącej nocy, ale pokazuje ich dalszy ciąg - proces, podczas którego ofiara zostaje powtórnie zgwałcona, tym razem psychicznie. Całość jest oparta na świetnym dramaturgicznie pomyśle - role gwałcicieli i ich późniejszych obrońców grają ci sami aktorzy. Gwałcą dziewczynę, a w chwilę potem brutalnie przesłuchują. W pewnym momencie granice między miejscem przestępstwa a salą sądową zacierają się i mamy wrażenie, że oglądamy wciąż ten sam gwałt, dokonywany jedynie różnymi środkami. "Gry" pokazują mechanizm, w którym ofiary przestępstw stają się współwinnymi. Nie
Tytuł oryginalny
Kto winny? Ofiara
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza nr 209