VI Międzynarodowy Festiwal Teatralny Boska Komedia w Krakowie. Pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.
Festiwal "Boska Komedia" jest na półmetku, a wyraźnego faworyta jeszcze nie widać. Ale czekamy na "Kabaret Warszawski" Warlikowskiego. Trwająca do niedzieli "Boska Komedia" to dziś jedno z najważniejszych teatralnych wydarzeń festiwalowych w Polsce. O tytuł "Boskiego Komedianta" rywalizują najgłośniejsze, najbardziej dyskutowane polskie spektakle. Jak zwykle, wydarzenie dzieli się na trzy części. W "Inferno" spotkają się spektakle walczące w konkursie głównym. W owej "piekielnej części" zmierzą się z sobą wielkie nazwiska polskiej sceny (Krzysztof Warlikowski, Monika Strzępka, Jan Klata) i ważne teatry (TR Warszawa i Nowy Teatr). Ale na razie trudno powiedzieć, kto jest faworytem, choć krytycy potrafią już wskazać czołówkę. - Wśród najważniejszych spektakli wymienić należy "Podróż zimową" [na zdjęciu] Mai Kleczewskiej i "Kabaret Warszawski" Krzysztofa Warlikowskiego. Pierwsze przedstawienie łączy w sobie piękno z okrucieństwem. To