EN

9.03.1995 Wersja do druku

Kto czuje bluesa?

W Warszawie podczas gościnnych występów, blues-opera Jacka Kaczmarskiego i Jerzego Satanowskiego "Kuglarze i wisielcy" zrobiła prawdziwą furorę. Bo też rzeczywiście najnowsze przedstawienie poznańskiego Teatru Nowego ma wszystko to co tak bardzo lubi publiczność. Dużo muzyki, ruchu i tańca, świetne aktorsko role, i na dodatek jeszcze typowo melodramatyczne libretto. I jeśli jakiś poznański spektakl mam tutaj zarekomendować, to najbardziej zasługuje na to ten właśnie. Kiedy kurtyna idzie w górę, widzowie przenoszą się do osiemnastowiecznej Anglii. Najpierw wśród plebsu i wędrownych kuglarzy do gospody, potem na dwór królewski. Kto czytał romantyczną powieść Victora Hugo "Człowiek śmiechu", bez trudu rozpozna zaczerpniętą z niej intrygę oraz występujące w niej postaci. Ale w tym przedstawieniu wszystko ma inny wymiar. Ubrane zostało w rozśpiewany teatr, w muzykę, piosenki, sceny i obrazy. Brak "Kuglarzom" mocnego w wyrazie przesłania. Nie brak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kto czuje bluesa?

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 58

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

09.03.1995

Realizacje repertuarowe