XIII Festiwal Szekspirowski w Gdańsku. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trojmiasto.pl.
Dwa "Hamlety" - krańcowo odmienne realizacje The Wooster Group z USA [na zdjęciu scena z "Hamleta"] i Teatru Narodowego im. Radu Stanca w Sibiu z Rumunii - okazały się najjaśniejszymi punktami najważniejszego festiwalu teatralnego w Trójmieście. Dzięki kilku ciekawszym spektaklom prezentowanym w drugiej części festiwalu, tę edycję przeglądu twórczości Williama Szekspira można uznać za udaną. Ostatni z pokazów festiwalowych, "Hamlet" Teatru Narodowego w Sibiu, zaskakuje już samą efektowną, "nowoczesną" scenografią. Podobnie jest z tekstem, napisanym na nowo przez reżysera Radu-Alexandru Nicę i kostiumami Dragosa Buhagiara. To właśnie ten na wskroś współczesny "Hamlet" powinien dzierżyć przywłaszczony przez oglądaną na tym festiwalu w ubiegłym roku realizację "Hamleta" Teatru Polskiego we Wrocławiu (reż. Monika Pęcikiewicz) przydomek "ultranowoczesny". Świeżość inscenizacji "Hamleta" tkwi nie tyle we wszechobecnym stylu modern, co