Na zakończenie 42. Opolskich Konfrontacji Teatralnych widzowie obejrzeli "Kartotekę" Tadeusza Różewicza w reżyserii Andrzeja Majczaka z Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Pisze Piotr Urbanowicz z Nowej Siły Krytycznej.
Osamotniony i zamknięty w pokoju własnych wspomnień bohater prowadzi analityczną rozgrywkę z samym sobą. Na scenie pojawiają się raz po raz postaci, o których bohater wydobywa z mroków pamięci niejasne wspomnienia. Status postaci, które zakłócają jego prywatność jest niejasny. Przypominają strzępy pamięci, ponieważ posługują się zniekształconym językiem. Opowiadają historie, jakby wykorzystywały materiał wspomnień bohatera. Ale są też nachalne, pojawiają się znienacka i ciągle mylą jego imię. Nie robią tego cynicznie. W tym sensie są obce, oddzielone od jego doświadczenia. Nie wiadomo czy ich motorem napędowym jest żal, czy sama machina teatru, w której, zgodnie z zaleceniami chóru starców, strażnika sztuki dobrze skrojonej, musi się coś dziać. Na pochwałę zasługuje zaprojektowana przez Urszulę Czernicką scenografia. Pokój jest nieregularną bryłą. Znajdują się tam, oprócz obowiązkowego łóżka bohatera, dwa podesty. Kraw�