EN

1.05.1958 Wersja do druku

Krzywda Thorntona Wildera

"Nasze miasto" Wildera wystawił u nas po raz pierwszy Schiller w roku 1939. Interesował go "realizm magiczny" tej sztuki. Artysta ten przez cały czas swojej kariery pochłonięty był zagadnieniem - formalnym (obok filozoficznych i innych, które go nie mniej pasjonowały) - gestu wywoławczego, celebrującego, kreującego teren nie z tego świata. Jeśli idzie o teatr poetyczny, Schiller w przededniu wojny znalazł już kompletną odpowiedź, przeprowadziwszy eksperymenty na wielkim repertuarze romantycznym. Potrafił już stwarzać sztuczne światy, nawet najbardziej abstrakcyjne, jak Niebo w "Samuelu Zborowskim", czy przestrzeń mistyczna z" Siódmego dnia stworzenia" Claudela ("nie ma nic pod nami, nic przed nami, nic nad nami; słychać głos znikąd: Dokąd? dokąd? po co? Po co? dlaczego? dlaczego?"). Obecnie Schiller zwracał się ku realizmowi, ale podobnie jak mistycyzm wyjaśniał logiką swych artystycznych konstrukcji, tak samo odwrotnie, potocznemu obrazowi życia nad

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Teatr nr 9

Autor:

Zygmunt Kałużyński

Data:

01.05.1958

Realizacje repertuarowe