O "teatrze fizycznym'' i rekrutacji talentów, rozmawiamy z Iwoną Gilarską,
menedżerem międzynarodowego projektu "The Agency" kanadyjskiej grupy David Cassel Projekt, jednej z gwiazd Olsztyńskiej Trzydniówki Teatralnej.
Spektakl "The Agency", to hybryda wielu sztuk. Która z nich przeważa w spektaklu? - Pantomima, taniec, akrobatyka, elementy aktorstwa, prezentowane kolejno przez artystów pojawiających się na scenie, równoważą się w przedstawieniu. Ponieważ skład "Agencji" zmienia się, stąd spektakl jest modyfikowany o umiejętności danej osoby. Dotychczas były to: taniec współczesny, hip hop, capoeira oraz formy bliskie teatrowi i literaturze, jak np. teoria Labanowska czy styl Lecoq. 45-minutowy spektakl składa się z jedenastu scen, z której każda ma inny charakter i prezentuje inną formę. Naszą pracę można określić jako "teatr fizyczny". Wasze przedstawienia funkcjonują w siedmiu językach w tym samym czasie. Na czym to polega? - Teatr założony przez Davida Cassela, prezentuje przedstawienia z których część wykorzystuje tekst. Wówczas są prezentowane w kilku językach na przemian w zależności jakiej narodowości jest publiczność. Spektakl "Agencja" j