- Nie sądziłam, że będę pracować nad spektaklem o Marcu '68 w takiej atmosferze, że wrócę do tych tematów i będę opowiadać o nich w czasie teraźniejszym - mówi Krystyna Janda przed premierą "Zapisków z wygnania" w Teatrze Polonia w Warszawie.
"Zapiski z wygnania" na podstawie wspomnień Sabiny Baral w reżyserii Magdy Umer to jeden z kilku spektakli, które powstają z okazji 50. rocznicy Marca '68. Premiera odbędzie się 9 marca w warszawskim Teatrze Polonia. Na scenie zobaczymy Krystynę Jandę. Dorota Wyżyńska: "Nocą w hotelu czytam Zapiski z wygnania Sabiny Baral. Niezwykła książka o Wygnanych 68 roku. Ta relacja, która jest tak prosta, oczywista, logiczna, uświadamia rzeczy, o których nikt nigdy głośno nie powiedział" - napisała pani latem 2016 roku. Już wtedy wiedziała pani, że powstanie spektakl? Krystyna Janda: Jeszcze nie. Zabrałam książkę na włoskie wakacje i tam dałam ją do przeczytania Magdzie Umer. To Magda uznała, że powinnyśmy zrobić z tego przedstawienie. Ja od początku mówiłam, że to będzie trudne. I nie myliłam się. To szczególny materiał o Marcu '68. To książka napisana nie przez historyka, nie przez literata, ale przez osobę, która tego wszystkiego sama do�