EN

6.04.2017 Wersja do druku

Krystyna Łubieńska: Młodość przychodzi z wiekiem

Kiedy w czasie wojny stracili cały majątek, mama powiedziała Krystynie Łubieńskiej, aktorce Teatru Wybrzeże: "Teraz, gdy jesteś biedna, musisz mieć bogate życie". To była spełniona przepowiednia.

Wybitna aktorka Krystyna Łubieńska nie kryje, że w tym roku skończy 85 lat. Potrafi się z tego śmiać. - Jestem stara jak wieża mariacka - mówi. Wspomina, że kiedy kilka lat temu do Gdańska przyjechała z występami Danuta Szaflarska, po spektaklu uklękła przed nią, żeby wyrazić swój zachwyt. A ona jej na to: "Poczekaj, dziecko, pomogę ci wstać". Stwierdziła wtedy, że wszystko zależy od punktu widzenia. Jest przekonana, że młodość przychodzi z wiekiem. Na deskach Teatru Wybrzeże gra od 59 lat. Nie przez przypadek. Adam Nalepa właśnie teraz zdecydował się obsadzić ją w roli 14-latki - Ruth Putnam w spektaklu "Czarownice z Salem". Dostaje za nią niesłychane brawa. Jej tata Aleksander został zamordowany w Katyniu. Ona sama cudem nie wsiadła do samolotu, który rozbił się w Smoleńsku. Mimo tych doświadczeń patrzy na świat optymistycznie. - Najważniejsze jest dla mnie samo życie - podkreśla. - Świat jest dla mnie teatrem. Wielu moich kol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Młodość przychodzi z wiekiem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gość Niedzielny nr 14

Autor:

Barbara Gruszka-Zych

Data:

06.04.2017